Ponad 100 tysięcy studentów starego krakowskiego uniwersytetu szuka wyjścia z nudy lekcji wędrując po klubach, pubach, piwiarniach i dyskotekach, szczególnie zimą, kiedy termometr jest na znaku „minus” i nie jedzie z powrotem do tygodni. Ta stała obecność studentów (i pokrewnych profesorów) uczyniła z Krakowa (już od kilku stuleci) prawdziwą kulturalną stolicę Polski . Jeśli nie jesteś zbytnio zainteresowany studentami i nie jesteś typem, który chciałby pojechać i zobaczyć, jak wyglądają kluby w innym mieście, Kraków Cię nie zawiedzie.